tag:blogger.com,1999:blog-8686660832999039850.post1559592198045524258..comments2023-10-18T16:11:36.825+02:00Comments on Anyhow, from here you won't escape.: EpilogAggiehttp://www.blogger.com/profile/09764680769075043493noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-8686660832999039850.post-38418983152291402022016-01-19T17:18:40.996+01:002016-01-19T17:18:40.996+01:00Jeeju kocham twój blog!! Zrob nexta prosze <3 j...Jeeju kocham twój blog!! Zrob nexta prosze <3 jak ona jest w ciąży!<br />+czy ty przypadkiem nie jestes fanka The Originals? Phoebe+Danielle :DAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8686660832999039850.post-33316573935053431882015-07-18T22:47:45.359+02:002015-07-18T22:47:45.359+02:00Napiszę krótko, za to szczerze
Płakałam jak nienor...Napiszę krótko, za to szczerze<br />Płakałam jak nienormalna!! <br /><3martynixhttps://www.blogger.com/profile/11738766475892191352noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8686660832999039850.post-43667281462415668252015-07-14T20:11:57.139+02:002015-07-14T20:11:57.139+02:00Nie mam słów! *,* To jest świetne! Zaskoczyłaś mni...Nie mam słów! *,* To jest świetne! Zaskoczyłaś mnie na prawdę XD Dziękuję za tego bloga :>Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05106581541452552343noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8686660832999039850.post-78894304512302447952015-07-14T18:14:12.346+02:002015-07-14T18:14:12.346+02:00Super się czytało to opowiadanie, masz talent ;*
...Super się czytało to opowiadanie, masz talent ;* <br />Pozdrawiam i buziaki xx Michellehttps://www.blogger.com/profile/17969751105849526716noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8686660832999039850.post-40205019178916010602015-07-12T16:43:04.923+02:002015-07-12T16:43:04.923+02:00Oookej... Powiem ci, że... Interesujący był ten bl...Oookej... Powiem ci, że... Interesujący był ten blog :) czytałam "Uprowadzoną" i w pierwszej chwili myślałam, że po prostu ściągnęłaś pomysł, ale potem czytałam dalej i... naprawdę fajnie poprowadziłaś całą akcję. Inaczej niż w książce :)<br />Szczerze, zaczynając epilog byłam pewna, że pokażesz happy end, a potem to dziecko... Wtf, zabrał je rodzicom?! No, teraz to ona go rzuci. Ale on porwał je z domu dziecka... Okej, znowu go lubię (znienawidziłam go na pięć sekund xD)<br />Podobało mi się i z czystym sumieniem mogę to odznaczyć jako przeczytane ;)<br />Dziękuję za miłą lekturę, pozdrawiam i zapraszam do mnie <3Roxanne xDhttps://www.blogger.com/profile/09013438731545387960noreply@blogger.com